Choć zabiegi z zakresu ginekologii estetycznej nie są już tematem tabu, nadal możemy spotkać się z licznymi mitami, które wpływają na sposób, w jaki są odbierane. Tymczasem bardzo często są one jednymi z tych, które ułatwiają życie. Tak dzieje się choćby w odniesieniu do korekty warg sromowych – zabiegu, któremu kobiety poddają się coraz częściej.
Kiedy warto pomyśleć o zabiegu?
Korekta warg sromowych nie jest zabiegiem nieinwazyjnym. Wymaga interwencji chirurgicznej i wykonania co najmniej kilku badań poprzedzających jej przeprowadzenie. Kobiety poddające się temu zabiegowi są zresztą tego świadome, a mimo to nie wyobrażają sobie rezygnacji z niego. Dzieje się tak dlatego, że plastyka warg sromowych nie ogranicza się do poprawy jakości życia seksualnego. Niejednokrotnie rozwiązuje wstydliwe problemy z utrzymaniem higieny miejsc intymnych. Jest też przykładem zabiegu, dzięki któremu kobiety czują się pewniej. Wiele z nich unika przecież zbliżeń w przekonaniu, że zbyt duże lub zbyt małe wargi sromowe mogą być problemem tak dla nich, jak i dla partnera.